piątek, 15 grudnia 2017

Moja świąteczna wishlista

Na pewno już myślicie o prezentach dla swoich najbliższych oraz o tym, co Wy chciałybyście dostać. Ja prezentami dla rodziny zajmuje się już od listopada, czasem nawet od października, ale nigdy nie tworzę swoich wishlist, ponieważ ja się cieszę z każdego prezentu. Jestem osoba, której łatwo kupić prezent, bo dużo rzeczy lubię. Zawsze cieszę się z książek, biżuterii, kosmetyków, ozdób do domu, ubrań. Ciężko nie trafić w mój gust prezentem :) Oczywiście, że są rzeczy, które bardziej lub mniej mi się podobają, lub które bardziej potrzebuję. Dlatego w tym roku postanowiłam stworzyć taką listę prezentów dla samej siebie, aby usystematyzować sobie, czego tak naprawdę potrzebuje. A dla Was może to być fajna inspiracja na prezenty dla Waszych dziewczyn, kobiet, sióstr, mam czy przyjaciółek :) 

Marzy mi się opiekacz Russell Hobbs Fiesta 3w1, czyli opiekacz, grill i gofrownica. Miałam już kilka opiekaczy, ale zawsze ciężko je było wyczyścić po robieniu kanapek a ten ma wyjmowane płytki, więc będzie łatwiej go wyczyścić. No i mamy dodatkowo możliwość zrobienia gofrów oraz grilla :) W dobrej cenie jest TUTAJ
Jestem na etapie kompletowania rzeczy do domu, mam już różnego rodzaju szklanki i kieliszki, ale brakuje mi takich eleganckich kieliszków na nóżce do nalewek. Jako, że mam kieliszki do szampana KROSNO i bardzo podoba mi się ich wygląd to zechciałam też mieć kieliszki do nalewki również KROSNO :) Prezentują się pięknie :)


Jeżeli już jesteśmy na etapie rzeczy do domu, to chciałabym również świeczkę Home Aroma o zapachu kawy i czekolady ♥ Ten zapach jest cudowny! Kiedyś przypadkiem widziałam tę świeczkę chyba w Brico Marche, ale jej nie kupiłam. Byłaby dla mnie idealnym prezentem pod choinkę :)



Z każdej książki byłabym zadowolona, ale jako, że bardzo lubię sagę Jeffreya Archera o rodzinie Cliftonów, to zamarzyłam o jej ostatniej części, która ukazała się niedawno, "To był człowiek". Może mój Mikołaj mi ją przyniesie :)



Moją kolejną zachcianką jest mgiełka z Bath&Body Works Japanese Cherry Blossom. Dostałam ją kiedyś na spotkaniu blogerek, zapach bardzo mi się spodobał i odkąd mi się skończyła chciałam do nie wrócić. Ale nie mam dostępu do tego sklepu a i jej cena wcale nie jest mała. Znalazłam ją w trochę niższej cenie TUTAJ.




W Home&You są przepiękne gadżety z kotami! Byłabym zadowolona z każdej rzeczy z tego asortymentu - KLIK, ale szczególnie przypadł mi do gustu wieszak na biżuterię kotek - KLIK oraz rękawica MEOW - KLIK. Cudowności!
Kolejną, tym razem bardzo potrzebną rzeczą na mojej liście jest składana parasolka. Taka, która po złożeniu jest mała i można ją schować do torebki. Niestety moja już się wysłużyła i bardzo brakuje mi takiej mniejszej parasolki. Ta ze zdjęcia jest śliczna :)




No i na koniec jeszcze jeden gadżet :) Kocham koty oraz jestem kubkomaniaczką. Dziwne jest to, że nie mam jeszcze żadnego kubka z kotem! Bardzo spodobał mi się kubek kot z Avon, jest przeuroczy :) Niestety już go nie ma w katalogu a na stronie online są ostatnie sztuki.
Tak prezentuje się moja świąteczna wishlista. Jeżeli dostanę coś z tego to się pochwalę :) W ogóle pochwalę się prezentami :) A tak naprawdę to nie prezenty są najważniejsze tylko czas z bliskimi. A ja z każdego upominku świątecznego będę się cieszyć, pamiętając o tym, że ktoś włożył trud w to, aby coś dla mnie kupić.

Wszystkie zdjęcia pochodzą z Internetu, nie podałam odnośników do stron, ponieważ post przygotowywałam kilkanaście dni i nie mogłam już znaleźć miejsc, skąd zapisałam zdjęcia.

Podoba Wam się coś z tych rzeczy? ♥

Buziaki, Margaritess. :)

4 komentarze: