poniedziałek, 27 lutego 2017

Podsumowanie tygodnia 4/02

Witam Was w kolejnym podsumowaniu ostatniego już tygodnia lutego. Muszę przyznać, że w tym tygodniu również nie wydarzyło się nic ciekawego. Zima to taki okres przejściowy, mało wychodzę i nie dzieje się nic szczególnego. Ale to nic, skoro się podjęłam to spróbuję jakoś podsumować ten tydzień :)


czwartek, 23 lutego 2017

Kilka nowości

Wczoraj byłam w mieście i  przy okazji wstąpiłam do kilku sklepów i coś niecoś wpadło w moje ręce :) Są to drobiazgi, które choć trochę poprawiły mi humor. Zapraszam do oglądania :)

Udało mi się kupić dwie przepiękne bluzeczki z krótkim rękawem. Pierwsza z nich pochodzi ze sklepu Sinsay. Niby zwykła, ale przez kołnierzyk wydaje mi się bardziej elegancka i będzie mi pasować do bardziej formalnych zestawów.

piątek, 17 lutego 2017

Hamak w ogrodzie

Wiem, że do wiosny zostało jeszcze trochę czasu, ale wczorajsze piękne słoneczko i plusowa temperatura zachęciła mnie do pomyślenia o zaaranżowaniu ogrodu. Tak samo jak w przypadku domu, cały czas zbieram jakieś pomysły i inspiracje, aby nasza przestrzeń na powietrzu ładnie się prezentowała i by było w niej miejsce na posadzenie kwiatów, owoców i warzyw. Od zawsze marzył mi się hamak na podwórku, ale jeszcze nie udało mi się zrealizować tego marzenia.
Hamak w ogrodzie

środa, 15 lutego 2017

Lustra na ścianie

Nie wiem czy wiecie, ale za jakiś czas planuję wyprowadzkę z domu rodzinnego. Jak się pewnie domyślacie, obecnie jestem na etapie planowania, wybierania oraz urządzania nowego domu. Cały czas szukam inspiracji na urządzenie i zagospodarowanie przestrzeni - aby było funkcjonalnie i ładnie. Nie mała rolę odgrywają w tym wszystkim ściany. Osobiście nie lubię kiedy ściany są puste i jeżeli mam na to miejsce to chcę je jakoś fajnie zaaranżować. Oczywiście najprostszą opcją są ramki oraz zdjęcia na ścianach i taką formę wykorzystam w sypialni. W salonie po rozłożeniu mebli została nam spora przestrzeń na jednej ze ścian. Wpadliśmy na pomysł, aby stworzyć na niej aranżacje z luster. W tym przypadku lustra nie będą służyły do przeglądania się tylko do dekoracji oraz do optycznego zwiększenia pomieszczenia. Takie lustra można powiesić na dwa sposoby - można użyć naklejek lustrzanych albo tradycyjnych luster w ramkach. Obie propozycje wyglądają fajnie, jednak wydaje mi się, że lustra w ramce są trwalsze. Sama jeszcze nie wiem na co się zdecydujemy, ale podsyłam Wam dziś kilka inspiracji z Internetu, które szczególnie zwróciły moją uwagę.

Bardzo podobają mi się lustra okrągłe w ramce, jednak jest problem z ich kupieniem :(

poniedziałek, 13 lutego 2017

Podsumowanie tygodnia 2/02

Znowu trochę mnie nie było, ale dziś wracam z nową serią postów. Na wielu blogach stało się ostatnio modne robienie podsumowań/przeglądów tygodnia. Jest to bardzo fajna rzecz, bo można na bieżąco informować co się u nas dzieje. Długo myślałam nad ta serią, ale ostatecznie "zgapiłam" ją od Agnieszki - lifemanagerka.pl. Jej przeglądy tygodnia bardzo mnie inspirują, więc postanowiłam, że sama spróbuję zrobić coś takiego. Nie jestem w stanie na razie obiecać, że te posty będą pojawiały się regularnie co tydzień, ale mam taką nadzieję :)


Jak pewnie wiecie, jakiś czas temu przygarnęłam dwa kociaki. Z początku było to tylko dokarmianie, schronienie przed zimnem, nie planowałam brać ich do domu. Ale jak to bywa z miłośnikami kotów - te dwa maluchy zawładnęły moim życiem :) Dokładniej ich historię opisałam tutaj - KLIK.

wtorek, 7 lutego 2017

Dużo nowości książkowych

Uwielbiam czytać książki i robię to kiedy tylko mogę. Raz na jakiś czas kupuję więcej książek, zazwyczaj w jakiejś promocji, i mam wtedy zapas na dobre pół roku :) Ostatnio znalazłam bardzo fajną księgarnię internetową czarnaowca.pl, w której można było kupić książki nawet po 5 zł! Żal było nie skorzystać :)

środa, 1 lutego 2017

Styczniowy miks zdjęciowy

Witam Was w pierwszym dniu lutego :) Styczeń dobiegł końca a więc pora na styczniowy miks zdjęciowy :) Wczoraj trochę zaspałam z tym postem, dlatego ukazuje się on dzisiaj :) Styczeń podobno jest bardzo depresyjnym miesiącem, ponieważ dopada nas przesilenie zimowe - jest zimno, mroźno, pada śnieg, postanowienia noworoczne nie wychodzą i ogólnie wszyscy mają już dość zimy. Dla mnie styczeń wcale nie jest taki zły, pewnie za sprawą tego, że mam wtedy urodziny :)
Nowy Rok nie zaczął się zbyt zdrowo, ale za to pysznie :)